Przemysław Wipler Przemysław Wipler
2021
BLOG

Wotum nieufności dla Ministra Rostowskiego

Przemysław Wipler Przemysław Wipler Polityka Obserwuj notkę 133

 

               Polska gospodarka pogrążona jest w głębokim kryzysie, jednak nie wygląda na to, aby komukolwiek z ekipy rządzącej zależało by wydostać naszą gospodarkę z zapaści. W szczególności powinno na tym zależeć Ministrowi Finansów, on natomiast objawił nam ostatnio prawdę o stanie polskich finansów publicznych. Do końca roku kalendarzowego zostało prawie pół roku, a już wiemy że w budżecie zabraknie 24 mld złotych. Skrajnie nieodpowiedzialną politykę fiskalną w wykonaniu wicepremiera Rostowskiego, Polacy odczują na własnej skórze.

Prowadzony od sześciu lat resort finansów przez obecnego Ministra Finansów przeszedł szereg reform które obciążyły finansowo Polaków i polskie przedsiębiorstwa, zwiększenie danin publicznych doprowadziły do sytuacji w której spadają wpływy do budżetu państwa. Przykładem jest rok 2012, który pokazał że dalsze podnoszenie danin publicznych, zmniejsza wpływy do budżetu. Podnoszenie podatków i innych danin na rzecz państwa okazały się błędnym sposobem walki z kryzysem. Teraz gdy Polska stoi na skraju zapaści gospodarczej, sposobem na wyjście z sytuacji dla Ministra Finansów jest zmiana progów ostrożnościowych. Progi ostrożnościowe zapisane są w Ustawie o Finansach Publicznych, i nakazuje Ministrowi zachowanie stabilności finansów publicznych. Minister Rostowski zamiast dostosowywać budżet do progów ostrożnościowych zastrzeżonych w ustawie. Dochodzimy do sytuacji w której Minister Finansów planuje działać wbrew ustawie i zawiesić progi ostrożnościowe Takie działania są wbrew zasadom demokracji. Działania resortu finansów powinny być odpowiedzialne, i przede wszystkim powinny zapewniać państwu stabilność, w przypadku działań podejmowanych przez Ministra Rostowskiego jest zupełnie odwrotnie. Działania podejmowane przez Ministra Finansów, podnoszenie kolejnych danin, nieracjonalna polityka budżetowa, wyglądają jakby miały na celu zubożyć Polaków, a Polską gospodarkę zaprowadzić na skraj bankructwa.

Działania rządu są skrajnie nieodpowiedzialne, Premier Donald Tusk i Wicepremier Rostowski zachowują się jak elektryk, który zamiast dbać o jakość obwodu wyjął bezpiecznik. Obecny stan jest efektem zaniechań jakich dopuszczają się rządowe organy administracji publicznej, a nie szeroko pojmowanego kryzysu. Rząd wszędzie chce znaleźć oszczędności, i sięgnie do najgłębszej kieszeni emerytów, podatników i samorządowców, ale kryzys gospodarczy nigdy nie dotknął rządu, urzędów, administracji państwowej. Podnoszono opodatkowanie pracy i konsumpcji, zwiększano dyscyplinę wydatkowania środków przez samorządy terytorialne, podniesiono opodatkowanie pracy. Minister nawet nie myśli o zmniejszeniu środków jakimi dysponuje administracja publiczna, a wręcz odwrotnie, oblicze charakteru rządów PO ukazuje rozrost aparatu administracji publicznej, jak i wydatków na nią, praktycznie w każdym sektorze. Za pieniądze obywateli administracja publiczna bawi się, i żyje na wysokim standardzie, a takie zwyczaje obowiązują od najniższych szczebli organów administracyjnych. Olbrzymia część składki która powinna trafić do OFE trafiła bezpośrednio do wydania przez rząd, tym samym zmniejszając nasze emerytury, a ponadto wyczyszczono fundusz rezerwy demograficznej. Efektem niewłaściwego zarządzania jest utrata około 150 tysięcy miejsce pracy, co jest wynikiem podniesienia składki rentowej. Podniesienie Vat, CIT, czy akcyzy spowodowało zmniejszenie się wpływów do budżetu państwa z poszczególnych sektorów gospodarczych. Rząd Donalda Tuska nieustannie straszy Polaków ciągłym zaciskaniem pasa. Działania jakie zamierza podjąć rząd, doprowadzą do zwiększenia się długu publicznego o 16 mld złotych, natomiast prognozowane 8 mld oszczędności to fikcja. Ponad tydzień temu Donald Tusk straszył zlikwidowaniem OFE, a w chwili obecnej grozi społeczeństwu zaciskaniem pasa informując Polaków o kolejnych długach. Działania rządu mogą doprowadzić do likwidacji OFE i umorzeniu 130 mld złotych jakie ma rząd wobec Otwartych Funduszy Emerytalnych. Środki jakie rząd uzyskana po likwidacji OFE częściowo pokryją dług publiczny, reszta natomiast zostanie przetrwoniona głównie dzięki Ministrowi Rostowskiemu, tak jak się to odbywa od sześciu lat. Szansą na zahamowanie pogłębiającej się zapaści wiszącej nad Polską się wniosek o wotum nieufności wobec Ministra Finansów który powinien zjednoczyć polską scenę polityczną. Osoba która od 6 lat pełni funkcję ministra finansów nie ma pojęcia co się dzieje w jego ministerstwie, z dnia na dzień Minister odkrył że brakuje 24 mld złotych. Brakujące 24 mld złotych są wynikiem niekompetencji ze strony rządzących i samego Rostowskiego, brakująca kwota to sześciokrotny budżet ZUS-u, i niemożliwym jest osoba pełniąca funkcję głównego księgowego Polski nie miał o tym pojęcia. Fakt że Minister Finansów podał do wiadomości opinii publicznej informację o 24 mld deficycie dopiero w okresie wakacyjnym, może wskazywać że chciał uniknąć zbytniego rozgłosu wokół całej sprawy, duża część Polaków przebywa obecnie na wakacjach. Rząd powinien teraz dokładnie wykazać złotówka po złotówce, skąd weźmie te 8 mld złotych, które dokładnie sektory instytucji publicznych dotkną cięcia. Biorąc natomiast pod uwagę to, jak wyglądały ostatnie 6 lat rządów Donalda Tuska można mieć wątpliwości co do faktycznych działań jakie rząd podejmie próbując rozwiązać sytuacje. Racjonalnym wyjściem z tej sytuacji wydaje się być wniosek o wotum nieufności dla Ministra Finansów. Republikanie na czele z Przemysławem Wiplerem przekonują do poparcia wniosku przez prawdziwą realna opozycję. Poszczególne ugrupowania powinny przełamać partykularyzm w imię wyższego dobra i wspólnie zabrać się do pracy nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Ministra Rostowskiego oraz go poprzeć. Niekompetencja władzy przez ostatnie sześć lat doprowadziła do obecnego stanu, a lekarstwa jakie rząd proponuję tylko pogarszają obecną sytuację. Pomysły Ministra Rostowskiego żeby podatnicy odpowiadali solidarnie, nie tylko za swoje zobowiązania, zwiększenie, oraz zaostrzenie rygorów aparatu skarbowego, wprowadzenie samowoli dla urzędników, najbardziej odczuli Polscy obywatele. Na taką politykę godzić się nie można, Polscy politycy powinni przełamać ambicje poszczególnych klubów i wszyscy którzy są niezadowoleni z polityki fiskalnej Ministra Finansów powinni poprzeć ów wniosek.

Republikanie namawiają wszystkie poszczególne kluby do przyjęcia stanowiska prawdziwej opozycji, włączając w to debatę i wspólne pisanie wniosku, oraz poparcie dla wniosku. Donald Tusk wraz z Ministrem Rostowskim zapowiedzieli już nowelizację budżetu, i zmianę progów ostrożnościowych, jeśli natomiast posłowie się na to nie zgodzą może nas obowiązywać deficyt z roku 2012. Wszystko wskazuje na to że pracownicy sejmu nie będą mieli wakacji.

Z wykształcenia - prawnik. Z doświadczenia - doradca podatkowy, prawnik, urzędnik i przedsiębiorca. Z zamiłowania - publicysta, gracz komputerowy (hm... niepraktykujący) i czytelnik dobrej książki historycznej i sf. W sferze publicznej najbardziej interesują mnie odpowiedzi na trzy pytania: "kto za tym stoi", "kto za to płaci" i "kto za to beknie" - czyli - ekonomiczna analiza prawa :-)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka